Ohayo :). Dzisiaj oddalę się trochę od recenzji, i w ogóle mojej twórczości, a zajmę się czymś innym. Czym? Ano, chciałam się Wam pochwalić prezentem od, hm, *kolegi ^^.
Jak już się domyśliliście po zdjęciach (te akurat są z internetu, bo każdy egzemplarz wygląda niemal tak samo, a zdjęcia byłyby trochę gorszej jakości... no, nieważne) - dostałam magazyn Otaku i mangę Bleacha (24 tom) ;D.
Wszystko już przeczytałam wczoraj wieczorem. Muszę przyznać, że Otaku miałam w ręce pierwszy raz (nie ten numer, ale ogólnie jako magazyn), co nie jest aż tak dziwne, skoro anime, manga i sama Japonia interesują mnie dopiero jakiś rok, plus minus parę miesięcy. Tak - jest to mój pierwszy numer Otaku, który przeczytałam, i muszę przyznać, że nie jestem nim rozczarowana.
Właściwie to przeczytałam magazyn od deski do deski, ale jeden z działów, który mnie najbardziej zainteresował, to ten z recenzjami ;). Już pominę fakt, że zachęcił mnie do obejrzenia anime, które już znalazłam online i dodałam do zakładek (Black Lagoon, Kara no Kyoukai), ale cieszę się, że miałam okazję przeczytać bardziej profesjonalne recenzje anime, niż te w internecie. Jestem teraz odrobinkę mniej zielona, a przynajmniej jeżeli chodzi o teorię. Praktyka to nadal dla mnie czarna magia, co sami ocenicie w mojej następnej recenzji :D.
Jeśli jest jeszcze ktoś, kto nie znał magazynu Otaku, to teraz polecam Wam go z czystym sumieniem, bo jest naprawdę dobry.
A dlaczego akurat Bleach? Cóż, mam do niego spory sentyment, a to dlatego, że było to pierwsze "świadomie" obejrzane przeze mnie anime ;).
Naja-chan
*dziękuję Ci raz jeszcze za wspaniały prezent ^^.
ojoooj <3
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny mojego bloga ^^ Obserwuję Twój :D
OdpowiedzUsuńWidzę że jesteś Mangowcem jak ja :D Jeżeli chodzi o jakieś inne magazyny z taką tematyką to polecam Kyaa i Arigato. Ooo Bleach to Twoje pierwsze świadome anime? To tak samo jako moje. Tak samo mam do niego sentyment. Ichigo ♥
Dobra trochę się rozpisałam ._.
Pozdrawiam :)
Otaku to świetny magazyn ^^ Zresztą Kyaa! też bardzo lubię c:
OdpowiedzUsuńJestem w trakcie oglądania Bleacha przede mną jeszcze wiele odcinków :3
Podoba mi się Twój blog,będę tu wpadała częściej ^^
Ja ogólnie jestem fanką anime i mangi jakieś 4 lata i mam za sobą sporo magazynów w tym "Otaku" tylko ja kupowałam starsze wydanie a po pewnym czasie jakoś przestałam kupować, tak samo inne magazyny... jakoś przestałam znajdować w nich coś co mnie by zaciekawiło.
OdpowiedzUsuńA Bleach to było w sumie moje 2 anime pierwszy był Naruto :D Mangi nie czytałam ale mój chłopak czyta na bieżąco więc wiem co się dzieję :D ale nie jest to za specjalnie moja ulubiona seria. Polecam Ci (o ile nie oglądałaś, nie czytałaś) Fullmetal Alchemist ;)
Swojego czasu kupowałam Arigato, jeśli chodzi o czasopisma, a tak nie ciągnie mnie do tego jakoś specjalnie. Więcej rzeczy znajdę w internecie. Dodatkowo odniosłam wrażenie,że w Otaku, czy w Kyaa odgrzewają kotlety. (Recenzje starych serii.)
OdpowiedzUsuńPrezenty są fajne! Czytasz opowiadania? To zapraszam http://na-lancuchu.blogspot.com
Neko-chan~ Dodaję cię do obserwowanych :3 I zaraz dodam na MAL-u, jeśli można x3
Fajny blog, bardzo sympatycznie tu jest ^^
Wiekszosc to fani anime i wgl wgl a ja sie wyróżniam i szczerze to tak o mnie interesuje kolega 30 letni lubi takie rzeczy ;p. Ja próbowałam rysować ale mi nie wychodzi ;p. Naprawdę fajnie tu masz porobione ale co ja tam wiem. :D Dzięki za odwiedziny :*
OdpowiedzUsuńMoje rysunki są na tamtej stronie ponieważ to mój...tajny deviantart :)
OdpowiedzUsuńNo no magazyn wydaje się ciekawy : ) szczególnie jeśli polecasz . Bardzo chciałam Ci też podziękować za odwiedziny i komentarze u mnie. Ps Jeśli coś nie działa na blogu np obrazek u mnie poprawie to jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń