Chcesz dołączyć do Fairy Tail, tak? Więc chodź ze mną! ~Natsu Dragneel
Nie mam cierpliwości do pisania opisów fabuły, dlatego dla tych całkiem zielonych, którzy zupełnie nie mają pojęcia, o czym mowa, wklejam tylko odrobinę przeredagowany opis ze strony animezone. Odważę się myśleć, że mnie przez to nie znienawidzicie ;).
Akcja tego anime dzieje się w świecie, gdzie magia jest zjawiskiem powszechnym, a jej użytkownicy zrzeszeni są w gildiach magów. Fairy Tail to właśnie jedna z tych gildii. Głównym bohaterem serialu jest Natsu Dragneel, chłopak wychowany przez smoka Igneela. Od niego nauczył się legendarnej magii Smoczych Zabójców, dzięki której jest odporny na ogień - a co ciekawsze, może go jeść w celu zregenerowania sił. Dzięki tym zdolnościom nadano mu przydomek, Salamander. Natsu zawsze podróżuje w towarzystwie niebieskiego, mówiącego kota - Happy'ego; czarodziejki, która w pierwszym odcinku dołącza do Fairy Tail - Lucy Heartfilli; czarodzieja lodu - Grey'a Fullbustera i sławnej wojowniczki nazywanej Tytatnią - Erzy Scarlet. Wszyscy razem tworzą najsilniejszą drużynę w historii Fairy Tail. W anime obserwujemy ich zmagania z mrocznymi gildiami, potworami, czarnoksiężnikami i wszelkiej maści złoczyńcami.
Fairy Tail w pigułce
Informacje: animezone.pl, tabelka: Naja.
Fillery
Oglądając Fairy tail zauważyłam, że - w porównaniu do innych tasiemców - coś mało tam fillerów (co to fillery każdy wiedzieć powinien - tym, co nie wiedzą, powiem, że to takie "wypełniacze", czyli odcinki NIE oparte na mandze). Cóż, więc Naja-matematyk postanowiła to sprawdzić. Oto wyniki mojego kilkunastominutowego liczenia (oczywiście - z kalkulatorem xD).
Naruto S - Naruto Shippuuden*
Oczywiście Naruto Shippuuden i One Piece są wciąż emitowane, ale na dzień kiedy to liczyłam (tzn. 27.08.13 - post przygotowałam właściwie już bardzo dawno) tak przedstawia się "sytuacja fillerowa" danego anime.
Więc ostatecznie przekonałam się, że miałam rację - w porównaniu do pozostałych popularnych tasiemców, w Fairy tail znajduje się stosunkowo mało fillerów (pod tym względem tylko One Piece bije pozostałe anime na głowę).
Ale co z treścią fllerów? Czy warto je oglądać? - na pierwsze pytanie postaram się udzielić odpowiedzi, drugie jednak pozostawię wam do przemyślenia.
[tutaj będą takie małe spoilery, ale tylko o fillerach, więc w zasadzie nic strasznego]
Odcinek 19, którego nazwa po polsku - według wbijam.pl - brzmi "Łączeniozmian". Sporo czasu minęło, odkąd widziałam ten filler (btw. to pierwszy, jaki pojawia się w anime), więc nie pamiętam go dokładnie. W każdym razie w wyniku przeczytania jakiegoś zdania, kilku członków gildii Fairy Tail zamieniło się... ciałami. Ten odcinek właściwie nic nie wnosi do fabuły, ale nieźle się ubawiłam oglądając Happy'ego, który tak naprawdę jest Erzą, co to próbuje walczyć z Erzą, która jest Happy'm.... No, Gray-Lucy wypluwający kostki lodu czy Lucy-Gray próbująca się rozebrać - jeśli macie ochotę na odrobinę śmiechu, to warto poświecić te 20 minut ;).
Odcinki 69-72 z czystym sumieniem można sobie darować. Zły Gray, który ostatecznie okazuje się dobry, ześwirowana kobieta (widoczna na obrazku), której imienia nawet nie pamiętam, jakaś tam intryga, w którą wplątuje się kilku członków gildii, aby w końcu Natsu z pomocą przyjaciół wybawił wszystkich z opresji. Tak można streścić te 80 (o ile dobrze liczę xD) minut oglądania. Choć może schemat z tych fillerów i niektórych odcinków opartych na mandze jest taki sam, poziom "wypełniaczy" jest nieco niższy.
Odcinek 74 "Nowa, ważna misja Wendy" był słaby, ale kolejny "24-godzinny wyścig wytrzymałości" może za wiele sensu nie miał, ale był miłą odskocznią od poważnych (czasem) odcinków. Pełen humoru filler o ścigających się członkach gildii, w którym - między innymi - zobaczymy Erzę przebraną za króliczka... Tylko nie wyciągajcie pochopnych wniosków, bo seksownie wcale nie wyglądała (z resztą, możecie ją zobaczyć na powyższym obrazku ^_^)
125 odcinek "Magiczny Bal" rozpoczyna serię fillerów, z którą aktualnie dane jest mi się zmierzyć... Mam nadzieję, że nie polegnę ;). Ale wracając do tematu - do 125-tego odcinka mam mieszane uczucia. Ot, taki średniawy. Za to 126 (powyższy obrazek) "Prawdziwie demoniczny gang trzęsących tyłków" to jeden z najgłupszych fillerów, jaki widziałam. Ale cóż, może niektórych bawią takie rzeczy... Niestety, akurat mnie taki humor odpycha. 127-my odcinek "Przerażenie niewidzialnej Lucy" był równie przeciętny jak 125-ty.
128-my odcinek "Pamiątka po ojcu" - tu zaczynają się schody. Aż do 150-tego odcinka możemy podziwiać cudowny ciąg fillerów. Obejrzałam go trochę "po łebkach". Tzn. włączałam odcinek, przewijałam i następny. I tak obejrzenie jednego odcinka zajmowało mi 5 minut, a nie 20. Na szczęście, gdy kończy się ten długi ciąg fillerów, do samego końca anime może oglądać już tylko odcinki oparte na mandze.
Wywiady
Dzisiaj szukając przeróżnych ciekawostek o Fairy Tail natknęłam się na wiadomość, że Hiro Mashima, autor mangi, rzekomo ogłosił, iż Lucy i Natsu będą małżeństwem oraz że będą mieć córeczkę. Bardzo się uradowałam - całym sercem jestem za tym paringiem - i zaczęłam szukać w internecie więcej informacji na ten temat. Co się okazało? Owszem, w jednym wywiadzie z Mashimą był poruszony temat małżeństwa Lucy i Natsu, ale ktoś całkiem przeinaczył wypowiedź autora bądź też źle przetłumaczył. W oryginale padło pytanie o imię dziecka Lucy i Natsu, które teoretycznie mogliby kiedyś mieć. Hiro odpowiedział na to, że nigdy się nie zastanawiał, po czym na poczekaniu nadał mu bardzo popularne japońskie imię "Nashi", co znaczy "nic" lub, według innego tłumaczenia, "jeszcze mnie nie ma"
28 lipca 2012 w trakcie Otakonu odbył się wywiad z Ayą Hirano (seiyuu Lucy). Oto krótki fragment (uwaga, nie pochodzi z żadnej oficjalnej strony!):
Jeden z widzów: Jak myślisz, czy gdy Natsu i Lucy są blisko, to czy jest między nimi romantyczność?
Aya Hirano: Wiesz, naprawdę chciałabym to wiedzieć! Pewnego razu rozmawiałam na ten temat z Mashima-san i powiedział mi, że jeśli chodzi o tworzenie relacji między głównymi bohaterami serii, twórcy mają problem z decyzją, w którą stronę powinny się one potoczyć. Choć wielu fanów twierdzi, że chcieliby zobaczyć relacje Lucy z Natsu, to znajdą się i tacy, którzy chcieliby zobaczyć ją z Leo. A wy? Jak sądzicie?
Widzowie: Lucy i Natsu, zdecydowanie.
Aya Hirano: Widzieliście już nagrania z filmu? Jest taki urywek, gdzie Natsu obejmuje zapłakaną Lucy, Mashima-san powiedział, że bardzo mu się ta scena spodobała! (...)
Jeden z widzów: Jak myślisz, czy gdy Natsu i Lucy są blisko, to czy jest między nimi romantyczność?
Aya Hirano: Wiesz, naprawdę chciałabym to wiedzieć! Pewnego razu rozmawiałam na ten temat z Mashima-san i powiedział mi, że jeśli chodzi o tworzenie relacji między głównymi bohaterami serii, twórcy mają problem z decyzją, w którą stronę powinny się one potoczyć. Choć wielu fanów twierdzi, że chcieliby zobaczyć relacje Lucy z Natsu, to znajdą się i tacy, którzy chcieliby zobaczyć ją z Leo. A wy? Jak sądzicie?
Widzowie: Lucy i Natsu, zdecydowanie.
Aya Hirano: Widzieliście już nagrania z filmu? Jest taki urywek, gdzie Natsu obejmuje zapłakaną Lucy, Mashima-san powiedział, że bardzo mu się ta scena spodobała! (...)
Wybrałam jeszcze trzy, moim zdaniem najciekawsze, pytania z wcześniejszego wywiadu z Mashimą. Zdaje się, że był on przeprowadzony jeszcze przed premierą anime.
[R=reporter; HM=Hiro Mashima]
R: Czy postacie w "Fairy Tail" są bazowane na tych z twojego życia? Czy jest jakaś postać, którą lubisz najbardziej?
HM: Zdecydowanie jest to Natsu. On jest zupełnie taki sam jak ja w gimnazjum (śmiech). Wszystkie moje postacie są bazowane na moich przyjaciołach, moich wydawcach i ludziach, których znam z pracy.
R: Ponieważ postacie bazujesz na osobach, które znasz, czy masz takiego znajomego, jak Gray, który lubi się rozbierać?
HM: Mnie! (śmiech)
R: Gdyby powstała filmowa wersja "Fairy Tail" jak chciałbyś ją obsadzić?
HM: Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to Johnny Depp jako Happy (śmiech)! Filmowa adaptacja byłaby dla mnie spełnieniem marzeń.
I na koniec taka ciekawostka, dla tych, którzy chcieliby dokładnie umiejscowić różne wydarzanie z Fairy Tail w czasie ;).
Bardzo ciekawa notka! Naprawdę! Więcej takich proszę ^___^ ja osobiście filerów nienawidzę. Ale ten z 19-stego odc. był epicki XD. Reszty cholera nie pamiętam. Gdzieś tam się zatrzymałam na FT, bo za bardzo nie mam czasu na oglądanie, ale na pewno wrócę <3 uwielbiam to anime. Nie wiedziałam, że autor FT lubi się rozbierać lol XDDDDDDDDDD. Niech Lucy i Natsu będą razem! Ale niech Grey nie będzie z tą niebieską pindą, och, błagam!
OdpowiedzUsuńTetsuya Kakihara *o* ♥ Jako ciacho omg >U<
OdpowiedzUsuńNie oglądałam Fairy Tail jeszcze, ale jest to całe szczęście jedyny tasiemiec do którego tak na prawdę mnie ciągnie i który mam ochotę obejrzeć ^^ Cieszę się, że napisałaś taką notkę :33
Nie lubię tasiemców, podziwiam ludzi, którzy to oglądają i wciąż nie mają dosyć :D
OdpowiedzUsuńAle bardzo pomysłowa notka, fajnie wszystko poukładane i zamieszczone (:
Co do Ciebie wchodzę nie mogę się napatrzeć na ten piękny szablon *o*
Ciekawe zestawienie fillerów. W Bleachu jest ich co prawda dużo, ale jak rzadko w shounenie, trzymają naprawdę porządny poziom.
OdpowiedzUsuńŚwietna notka, super sprawa, że przedstawiłaś tu ciekawostki, o których mało kto wie (w tym np. ja) niż zwykłą recenzję. Naprawdę bardzo dobrze mi się to czytało, chociaż jakąś wielką fanką FT nie jestem, owszem serie dobrze mi się oglądało i całość wypada całkiem nieźle na tle innych shounenów, ale jak mówię, nigdy aż tak się w tą serię nie zagłębiałam. ^^
OdpowiedzUsuńHehe, a ja lubię tasiemce ostatnio XD Bleacha i Fairy Tail oglądałam dość dawno - szkoda, że się skończyły, ale jest szansa na c.d. ;) Za to Naruto Shippudden tak podgoniłam, że jestem na bieżąco! ^^ Co do Fairy Taila to fillery mnie specjalnie nie drażniły, były zabawne i to taka miła odskocznia od fabuły, jednak gang tyłkowy mnie irytował i wkurzał jednocześnie ;P Jak zwykle dałaś dość sporo ciekawostek, których bym się nie spodziewała - zabawny wywiad, a oś czasu naprawdę długaśna! Łał, nie wiedziałam, że aż tyle wydarzeń się w fabule przewinęło ;*****
OdpowiedzUsuńChyba jakoś dobre ponad rok temu próbowałam się brać za oglądanie Fairy Tail, ale... Ale Aiko ma to do siebie, że nie cierpi tasiemców. Coś tak długiego doprowadza mnie niemal o zgon! Nie wiem, tyle razy próbowałam i mi nie wychodzi oglądanie takich anime. Acz FT jakiś czas oglądałam. Nie pamiętam ile odcinków, ale pamiętam, że naprawdę fajne i całkiem mi się podobało. :)
OdpowiedzUsuńAhhh już się nie mogę doczekać tego postu nie związanego z anime :)
OdpowiedzUsuńCiekawy post
OdpowiedzUsuńcatsandwe.blogspot.com
Wpadlam na twojego bloga calkiem przypadkiem i bardzo sie z tego ciesze. Piszesz bardzo ciekawie i na fajne tematy. Jesli chodzi o Fairy Tail to zaczelam ogladac wczoraj i obejrzalam jak narazie 18 odcinkow ale strasznie mi sie to anime podoba wiec obejrze je chyba do konca
OdpowiedzUsuńI do agree with all of the concepts you have offered for your
OdpowiedzUsuńpost. They are really convincing and will definitely work.
Nonetheless, the posts are too brief for newbies. May you please prolong them a bit from subsequent time?
Thanks for the post.
Also visit my homepage ... best head gasket repair