sobota, 17 sierpnia 2013

Zakupy na yatta.pl

Zakupy na yatta.pl: udane czy nie udane? 
Właściwie, ciężko jednoznacznie określić odpowiedź na to pytanie. Ale jeśli chcecie wiedzieć, co poszło nie tak, a z czego się ucieszyłam - czytajcie dalej :D.


Paczka doszła dosyć szybko - zamówiona w środę, przyszła w piątek. Praktycznie przyszła w przeciągu dwóch dni, bo w czwartek przecież było święto.

Dodam jeszcze, że zamówienie robiłam z Michałem (chcieliśmy razem zapłacić za jedną przesyłkę, zamiast robić osobno, ale ostatecznie przesyłkę mieliśmy darmową... xD). Razem zdarliśmy taśmę z opakowania, otworzyliśmy i... I brakowało jednej paczki pocky! Nawet nie wiecie jak się zdenerwowałam :c. Zamówiliśmy trzy paczki, doszły tylko dwie. Yatta mnie rozczarowało. Ale pocieszyła mnie reszta przesyłki, na którą składały się:


#1 Pocky Czekoladowo-Bananowe
Cóż, paczuszka oczywiście była mała. Po otworzeniu uderzył mnie zapach bananów. Pocky nie było jakieś szczególne, ale bardzo dobre - gorsze niż zielona herbata, ale lepsza niż podwójnie czekoladowe. I pierwszy raz jadłam pocky z czekoladowym paluszkiem. Polewa miała cienką warstwę (pamiętam, że przy zielonej herbacie była dużo grubsza) i paluszek był dosyć krótki. Smak nie przypomina banana tak bardzo jak zapach, ale czekoladowym paluszkom nic nie mogę zarzucić.





#2 Pocky Mleczne
W jednym z postów na moim blogu Yukari-chan napisała, że jej ulubionym pocky to pocky mleczne. Nie wiem, czy mówiła konkretnie o tych, ale postanowiłam je zamówić. I miała rację. Pocky mleczne jest bardzo smaczne. Moim ulubionym smakiem nadal pozostaje zielona herbata, ale mleczne są zdecydowanie lepsze niż pozostałe, które jadłam. Do tego ślicznie pachną. Jedyną wadą jest tylko, ponownie, mała ilość paluszków :c. 






#3 Ciasteczko Rybka Ciemna Czekolada
Wiele można powiedzieć o tym ciasteczku, lecz na pewno nie to, że przypomina rybę! Poza tym, było dosyć małe. Bardzo smaczne, to fakt, ale następnym razem chyba wybiorę zwyczajną czekoladę, za tę samą cenę, bo smak niewiele się różnił od naszych polskich ciastek.




#4 Ciasteczko Rybka Biała Czekolada
Zamówiliśmy też ciasteczko z białą czekoladą, i choć kształt bardziej przypominał rybę, to na pewno nie było tam białej czekolady, a raczej lukier - czytając komentarze tego produktu na yatta.pl stwierdziłam, że nie tylko ja to zauważyłam. Mimo wszystko ciastko dobre. Bardzo słodkie, ale ja takie lubię, więc przypadło mi do gustu. Za to Michałowi, który nie pożera tylu słodyczy, co ja, bardziej zasmakowało ciastko z ciemną czekoladą.

#5 The Innocent
To tyle, jeśli chodzi o jedzenie (miało przyjść jeszcze Pocky Czekoladowe, ale... no właśnie, miało). Ja zamówiłam sobie jeszcze, jak pisałam w poprzednim poście, mangę The Innocent. Okładka bardzo ładna, kreska też, historia wciągająca... Tylko czy mi się wydaje, czy kartki są strasznie cienkie? Mam jeszcze magnę Tokyo Toy Box wydawanictwa JG (czyli to samo, co od The Innocent) i zdaje mi się, że tam kartki są grubsze (tak samo jak w Bleachu, chociaż to już inne wydawnictwo). Hm, może to moja wyobraźnia. Jednak poza tym, nie mam mandze nic do zarzucenia. Jak pisałam, historia jest bardzo ciekawa. Polecam każdemu. Zastanawiam się tylko, czy Angel to kobieta czy mężczyzna... Mówi w formie męskiej, a jednak wygląda jak kobieta xD.




#6 Karin
Karin akurat zamówił Michał, a jednak obiecał mi pożyczyć, więc zapowiada się trochę czytania mang *_*. Wobec tego wklejam tylko zdjęcia (eto... zdjęć nie robiłam, wzięłam z interentu xD) tomików, które kupił ;).


A wiecie co wyczytałam na fanpage'u (KLIK) wydawnictwa JPF? Niedługo w Polsce zostanie wydany pierwszy tom Kaichou wa Maid-sama! Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam .Chyba pierwszy raz nie mogę się tak doczekać jakiejś mangi. Ale wyobrażacie to sobie - móc do woli gapić się na Usui'ego godzinami? xD. Kupicie sobie tę mangę, kiedy już zostanie wydana? Co myślicie o polskim tytule? xD.


Do napisania,
Naja-chan  ♥.

22 komentarze:

  1. To od razu pisz do yatta, że ci nie wysłali jednej paczki pocky, na pewno ci ją wyślą, tylko musisz to zgłosić. Ja ogólnie nie jestem fankom japońskich słodyczy, podstawowe smaki pocky mi nie podeszły, ale jak mówię, spróbowałabym tych bardziej wymyślnych jak np. zielona herbata. ^^
    Co do Przewodniczącej to tytuł bardzo dobrze, że przetłumaczony, te rozwydrzone rzucające się dzieciaki na fanpage JPF doprowadzają mnie do szału. Nauczyli się trochę japońskiego i już wielcy znawcy, odechciewa się. Jak tłumaczone są koreańskie albo chińskie tytuły to jakoś nikomu to nie przeszkadza. Jeżeli tytuł jest po angielsku, to zostaje, jeżeli po japońsku to do tłumaczenia. W tej kwestii całym sercem popieram JPF. Co do samej przewodniczącej do nie kupię, anime mi nie podeszło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście napisałam już wczoraj, mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni.
      Z tym tytułem, to właściwie jest mi obojętne. Troszkę się pośmiałam czytając tamte komentarze (ponoć "Służąca przewodnicząca" brzmi jak tytuł pornola). Fakt, lepiej by brzmiało "Służąca jest przewodniczącą", ale troszkę za długi tytuł by wyszedł. Jest trochę racji, że niektóre tytuły nie nadają się do tłumaczenia, ale w tym przypadku, tak jak ty, nie mam nic przeciwko :).

      Usuń
  2. Zgadzam się z tym, że musisz szybko do nich napisać. Bo albo im się zamówienie zawieruszyło, albo był brak nakładu. Niemniej jednak pisz, by wyjaśnić (:
    Dawno nic nie zamawiałam na yatta.. ostatni raz w gimnazjum (:
    A ja uwielbiam pocky jogurtowe :v

    Czytaj Karin, bo manga dużo lepsza od anime (:

    Co do tytułu: ja ogólnie preferuję pozostawione oryginalne tytuły i ten bardzo razi, tym bardziej, że rzadko kiedy można zakupić mangę ze spolszczonym tytułem.. Ale i tak kupię (:

    OdpowiedzUsuń
  3. O jacie *o* Kaichou wa maid sama !!! Ale się cieszę, to anime jest cudowne...na pewno będę zbierać tomy mangi. Co do tytułu nie podoba mi się, w ogóle żadne tytuły polskie mi się nie podobają...przypadek? Nie sądzę~ xD Po prostu czemu nie mogli dać oryginalnego Japońskiego tytułu, wyglądałoby to o wiele lepiej ^^'' Służąca przewodnicząca? WTF już lepiej by napisali Przewodnicząca jest służąca! albo Przewodnicząca służącą!...Ahh ludzie ><
    Mimo to na pewno kupię tą mangę jak tylko zostanie wydana :D Muszę koniecznie powiedzieć o tym mojej best friend, będzie skakała z radości :*
    Dziękuje Ci za takie dobre wieści awww <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy jeszcze nie miałam problemów z zamówieniami, choć właściwie na yatta zamawiałam tylko jeden raz, ale to było naprawdę duże zamówienie ^^
    Nie jestem fanką pocky i nie rozumiem za bardzo tego szumu wokół nich, taki ze mnie materialista, ze byłoby mi szkoda wydanych na nie pieniędzy, wolę kupić mangi, na które wiecznie muszę szukać funduszy.
    Czy ja wiem, czy The Innocent miało cienkie kartki, niczego takiego nie zarejestrowałam podczas czytania, aż pójdę sprawdzić. Hm, mnie się wydaje, że wszystko okej, widywałam już grubsze, ale cieńsze także. Tyle Karin O_O Jak cudownie... A ja kiedyś kupiłam pierwszy tom przy dodruku w empikach i nie miałam okazji kupić kolejnych.
    Nie kupię tej mangi, to nie jest coś dla mnie. Nie kupiłabym jej nawet, gdybym nie miała już problemów z kupowaniem wszystkich mang, które właśnie czytam. Prędzej zdecydowałabym się już na coś innego.

    OdpowiedzUsuń
  5. jestem wściekła na siebie, że nie przepadam za japońskimi słodkościami! Dlaczego tak musiało się stać?! >.<
    hm ... Kaichou wa Maid-sama! przetłumaczone jest dziwnie ...nie podoba mi się, ale jak wyjdzie, to od razu kupię tą mangę, bo ... tam jest *cisza* USUI TAKUMI! Kocham <3
    The Innocent? Tak, leży przeczytane u mnie na półce, polecam tą mangę, mi się bardzo podobała ^^
    tak, to jest piosenka Luki - Just Be Friends, ale ją śpiewa (o ile dobrze pamiętam) Yami ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z yattą bywa różnie niestety. Pamiętam, że raz zamówiłam przypinki i szły dość długo ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten tytuł jest beznadziejny XDDDDDDDDDDD padłam. Ale mangę oczywiście kupię, bo Kaichou wa Maid-sama lubię!
    Ja osobiście jadłam mleczne pocky, truskawkowe i czekoladowe. Z tych wsystkich najlepsze rzeczywiście mleczne, a potem truskawkowe. Na końcu ta nieszczęsna czekolada. Już dawno chciałam zamowić zieloną herbatę! Strasznie mnie nią zaintrygowałaś <3.
    Zakupy na yatta.pl dla mnie zazwyczaj były pół na pół, więc myślę, że nasze zdania niewiele się różnią :).
    Karin *____* Kocham Karin. To było jedno z pierwszych anime, które obejrzałam! Mang też trochę posiadam, ale mniej niż twój Michał XD

    OdpowiedzUsuń
  8. A to Cię zrobili z tym zamówieniem. D: Napisz do nich i powinno być ok. Takie rzeczy też się zdarzają.
    Muszę kiedyś wypróbować te smaki pocków... ;q;
    No i polski tytuł mnie rozwalił, ale w sumie przecież oryginalny praktycznie znaczy to samo więc jakoś przeżyć się da...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też zamawiałam parę rzeczy, w tym pocky na Yatta, ale zawsze wszystko przychodziło... No cóż, dobrze, że napisałaś do nich ;) Czytałam Innocenta i też się zastanawiałam co do płci Angel, ale nic nie wymyśliłam ;P Mangę zapewne będę kupowała dla samej postaci Usuiego *.* Nie czepiam się tytułu, bo jest mi to obojętne, ale twierdzę, że nawet fajnie brzmi. No i takie ogłoszenie, ze na razie u mnie nie będzie nic nowego bo komentuję z kompa mojej mamy, bo w moim laptopie bateria siadła i muszą mi go naprawić ;****

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja też zamawiałam parę rzeczy, w tym pocky na Yatta, ale zawsze wszystko przychodziło... No cóż, dobrze, że napisałaś do nich ;) Czytałam Innocenta i też się zastanawiałam co do płci Angel, ale nic nie wymyśliłam ;P Mangę zapewne będę kupowała dla samej postaci Usuiego *.* Nie czepiam się tytułu, bo jest mi to obojętne, ale twierdzę, że nawet fajnie brzmi. No i takie ogłoszenie, ze na razie u mnie nie będzie nic nowego bo komentuję z kompa mojej mamy, bo w moim laptopie bateria siadła i muszą mi go naprawić ;****

    OdpowiedzUsuń
  11. Pocky Czekoladowo-Bananowe jadłam i jestem z nich zadowolona, mleczne i całą resztę też chętnie bym spróbowała. Wydaje mi się, że Angel to jednak mężczyzna (chociaż nigdy nie wiadomo ;D), a jeśli chodzi o kartki, to nie wydawało mi się żeby były jakieś cienkie.
    Decyzja o przetłumaczeniu tytułu najpierw wydała mi się dziwna, ale ostatecznie myślę, że jest w porządku. Poza tym pewnie i tak jej nie kupię, wolę trochę inne klimaty. ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja do tej pory jadłam tylko zwykłe czekoladowe pocky, jakoś tak wyszło, że jestem wiecznie na diecie. Innconent to jedna z moich ulubionych jednotomowych mang. Bardzo mnie wciągnęła, kreska też przecudna.
    Widzę, że zakupy udane ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Uuuu Pooockyy ^^ tak bym chciała sama ich spróbować..
    Smacznego życzę (chyba, że zostały juz zjedzone ^^) oraz miłego czytania mang!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Awww ;3 Kaichou! Już tyle czekam na tą mangę! ;3
    Na pewno kupię ;3 Spróbowała bym tych mlecznych pocky ;3
    Ja byłam w stacjonarnym sklepie , ale niestety nie miałam za dużo kasy ;-; A tyle rzeczy było ;-;

    OdpowiedzUsuń
  15. Hejkaa ;3
    Jejku, muszę sobie kiedyś zamówić Pocky *q* Szkoda, że nie można ich kupić w zwykłym sklepie. xd
    Oglądałam "Kaichou wa maid-sama!" i niezbyt przypadło mi do gustu. :/ Ciągle się nudziła, humor mnie bardziej dołował niż śmieszył. Owszem, Usui to przesłodki bishounen, ale na tle tego wszystkiego nie wypadł na tyle dobrze, by mi się spodobać, szkoda. :P Raczej nie będę kupować tej mangi, gdy wyjdzie w Polsce.
    P.S. Czytałam poprzednie posty, ale nigdy nie mogłam zdążyć skomentować, bo znajomi ciągnęli mnie na dwór. Teraz jestem chora i siedzę w domciu, więc mam chwilę wolnego czasu. Komentować już tamtych notek nie będę, napiszę tylko, że AnoHana było cudownym anime, które na długo zostanie mi w pamięci. ;) Też ryczałam na końcówce jak dziecko. ;__; xD
    ;***

    OdpowiedzUsuń
  16. Kocham pocky, ale.. Tylko truskawkowe i mleczne!:D inne są jak dla mnie obrzydliwe :x :D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Jestem straszną fantyczką internetowych zakupów, więc też myślę że zainteresuję się tą stroną ;3
    Kiedyś lubiłam czytać mangę, ale później (cholera wie czemu) mi przeszło ;< Chyba nie wciągnęło mnie to aż tak.
    PS. Czy ty nie byłaś kiedyś na bloog.pl? Była tam jakaś Neko Chan, którą bardzo lubiłam ;>

    OdpowiedzUsuń
  18. Takie to są uroki zakupów przez sieć. Jednak warto od razu pisać co nam nie pasuje. Zapłaciłaś - powinni wysłać to za co dokonałaś wpłaty. :) Nie powinno być problemu, aby dosłali.

    OdpowiedzUsuń
  19. Takie to są uroki zakupów przez sieć. Jednak warto od razu pisać co nam nie pasuje. Zapłaciłaś - powinni wysłać to za co dokonałaś wpłaty. :) Nie powinno być problemu, aby dosłali. Ale ogólnie zakupy nawet nawet. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zapraszam do mnie na nn. ;**

    OdpowiedzUsuń
  21. I simply couldn't go away your site before suggesting that I
    really enjoyed the standard information an individual supply to your visitors?
    Is gonna be back steadily in order to check up on new posts

    Feel free to visit my webpage; electronic cigarettes Swisshelm Park

    OdpowiedzUsuń

Komentarze niezwiązane z postem proszę pisać w zakładce "spam".