Siódmego lipca wypadło w tym roku w niedzielę, więc rano wstałam do Kościoła. A po obiedzie przyjechał do mnie chłopak mojej siostry i przywiózł mi pyszny sernik i tofifi :D.
A wiecie, ostatnio mam jakąś manię skanowania wszystkiego, co się da, zamiast po prostu zrobić zdjęcie xD. Moja psychika jest coraz bardziej skrzywiona. Dowód?
M.in. dostałam od kuzynki rysunek Naruto - zrobiłam mu zdjęcie moim genialnym aparatem w telefonie...
A, tak, tą bransoletkę w zielono-fioletowe koraliki zrobiła moja koleżanka. Na koralikach jest napis "Najowelove" xD. A ta druga bransoletka, niebieska, jest kupiona (przez inne dwie koleżanki), ale zawieszkę (kawaiiiiiii donuuuuuut, mówiłam już, że uwielbiam donuty?) zrobiła jedna z nich sama, z modeliny.
A, i dostałam też dziwne pudełko, wyglądające jak takie na tort. Całkiem ciężkie było. Trochę się bałam, co też może być w środku xD.
Nooo ale przecież musiałam je otworzyć. A tam... 25 donutów, które koleżanki zrobiły dla mnie całkiem same! <3 .="" p="">
3>
Wśród prezentów znalazły się jeszcze takie rzeczy jak miś czy 3 metry kwadratowe folii bąbelkowej. No i jeszcze trochę więcej, ale ani nie mam zdjęć, ani nie chce mi się tego wszystkiego tutaj pisać. Co nie znaczy, że tamte prezenty mniej mi się podobały, o nie!
W każdym razie chcę powiedzieć jeszcze o jednym. Jedna z koleżanek, Kosa (ja wieem xD. Jej ksywka wzięła się od nazwiska), napisała dla mnie opowiadanie o mnie (Nayah) i o moim chłopaku (Miche), na podstawie mojego snu. Dobrze pamiętam jak siedziałyśmy na jednej z luźniejszych lekcji z włączonym dyktafonem w telefonie, i ja opowiadałam swój sen.Hałas w klasie był wtedy niesamowity, więc plątałam i mąciłam moją opowieść strasznie - nie mogę wyjść z podziwu, jak świetnie się wywinęła z tego zadania xD.
Więc jeśli macie chwilkę, to zapraszam do przeczytania jej opowiadania :D. Jest naprawdę fajne, Nayah momentami naprawdę zachowuje się jak ja xD. Ano tak, możecie to przeczytać tutaj: KLIK.
I w zasadzie to by na dzisiaj było tyle :D. Jestem taka zmęczona, że zaczynam mieć kłopoty z ortografią, o interpunkcji już nawet nie wspominając. Ale obiecuje, że w końcu przestanę pisać dziwne rzeczy na blogu, i już lada dzień będziecie mogli przeczytać początek mojego, nie mniej dziwnego, opowiadania :D.
Jak wam mijają wakacje? :).
Naja-chan
Ooo, o rok młodsza jesteś :) 100 lat ;**
OdpowiedzUsuńNo, to spóźnionego, wszystkiego najlepszego ^___^ dużo animców, dużo mang, słodyczy, dounatów XD i spełnienia marzeń. Świetne prezenty dostałaś. Pozazdrościć ^__^. Widać, że masz kochanych znajomych.
OdpowiedzUsuńomg, 100 lat!! ale genialne prezenty! donuty, opowiadanie! :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Najlepszego! <3 Też chciałabym być taka młoda. T.T
OdpowiedzUsuńSpóźnione WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO! :)
OdpowiedzUsuńTyle donutów, omomom, dasz jednego? ~(^_^~)
Chętnie bym się podzieliła, bo ciężko - nawet mi - zjeść wszystkie ;). Obecnie dopiero kończę ostatnią paczkę żelków xD.
Usuń100 laaaat 100 laaat nieeeech żyyyje żyyyyje naaaaaaaaam...! O(≧∇≦)O
OdpowiedzUsuńOMG jakby tak chciał pisać o moich snach... Na przykład dziś śniło mi się że jestem synem jakiegoś wlaściciela tesco czy takiego dużego sklepu i że nie mam matki i muszę kraść żeby mieć jedzenie i okradłam sklep mojego ojca a poźniej uciekałam na deskorolce przed policją, która autem nie mogła mnie dogonić XD A na końcu spotkalam faceta(niby mojego ojca) w helikopterze O.o
Skąd mi się to wzięło ? ヽ(゚Д゚)ノ
Hahaha xD. Ja to mam codziennie takie sny :D. Ale moja siostra i tak chyba przebija wszystkich... Naprawdę!
UsuńJej, jesteś starsza ode mnie!
OdpowiedzUsuńSto lat, a zresztą, po co się ograniczać, dwieście lat!
Ooo, dziękuję <3. Teoretycznie tak, ale wiek to tylko liczba ;).
UsuńWszystkiego najlepszego! <3 Śliczne prezenty, szczególnie te wykonane samodzielnie mają w sobie urok ^^ rysunek bardzo udany, bransoletki to ciekawy pomysł... i te donuty w pudełku, extra to wymyśliły XDD To dziwne opowiadanie przeczytam na pewno i Twoje także jak się pojawi, czekam cierpliwie ;) Sto lat ;*****
OdpowiedzUsuńPolecam przeczytanie tego, co opisuje mój sen, bo naprawdę warto! Dziękuję za życzenia, heh :***.
UsuńCo rok mówię wszystkim, żeby mi nic nie kupowali i co rok mnie nikt nie słucha :(. Ale w tym roku chyba każdy m.in. zrobił coś od siebie, to było naprawdę słodkie! <3
Ej, a Tobik? ;P
UsuńEm... No przecież to Tobi! xD.
UsuńBo niema to jak robić zdjęcie obrazkowi, a lizaka i bransoletki skanować x3 A ta folia bąbelkowom to do strzelania? A tak w ogóle to 100 lat! Fakt, trochę późno, ale lepiej później niż wcale.
OdpowiedzUsuńTak, to taka pykająca folia :DD. Ale ja naprawdę polubiłam skanowanie :D. To uzależnia X_X.
UsuńFajne prezenty :) Ten miś jest świetny ♥ Bardzo podoba mi się to pudełko :)
OdpowiedzUsuń+obserwuję i liczę na to samo :)
manuelaa-nela.blogspot.com
*Dopiero teraz przeczytałam to, że nie publikujesz komentarzy z linkiem do bloga więc napiszę to jeszcze raz :D
OdpowiedzUsuńFajne prezenty :) Ten miś jest bardzo słodki :) Bardzo podoba mi się pudełko i rysunek ♥
To jeszcze ode mnie takie spóźnione sto lat;)
OdpowiedzUsuńA prezenty wyglądają naprawdę fajnie^^ Szczególnie te donuty wyglądają smakowicie.
Wyglądają... Myślę, że tych ostatnich dwóch z czterema porcjami polewy i posypek... nikt by nie był w stanie zjeść i dobrze na tym wyjść.
UsuńKurczę, jak sobie przypomnę robienie tych lukrów... xD
Hm... zostały mi jeszcze dwa donuty, a do tej pory wszystkie były zjadliwe... Mam się bać? xD
UsuńHm, nie wiem. Zależy jak masz odporny żołądek i wątrobę, ale... po tygodniu? Lepiej je wyrzuć. ;P
UsuńEm... Bo ja wczoraj jadłam jeszcze :D. Były trochę twarde, ale całkiem dobre xD.
Usuńja również spóżniona, ale.. wszystkiego najlepszego:) a przede wszystkim spełnienia marzeń:)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę prezentów:)
zwłaszcza apetycznie wyglądających donutów:)
Hejkaa ;3
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Zdrówka, szczęścia, spełnienia marzeń! ;** Weny, pasji, dobrego humoru, miłości i wszystkiego dobrego! ^^ Spóźnione z lekka te życzenia, ale ważne, że są. xD
Wow, twojej kuzynce ślicznie wyszedł ten rysunek Naruto, ma dziewczyna talent, trzeba przyznać. :D Bransoletki również super, prezenty jak najbardziej trafione i udane, widzę. ^^ O, muszę przeczytać koniecznie to opowiadanie. :3
;***
Masz ode mnie trochę spóźnione życzenia - najlepszego
OdpowiedzUsuńMi tam post się podobał , muszę jeszcze przeczytać opowiadanie :3
donuty <3
http://assiandoll.blogspot.com/
Świetne to opowiadanie ! Zacne masz sny <3
OdpowiedzUsuńNajbardziej rozśmieszył mnie element na pustyni xD
Hahah, w zasadzie to nie mam pojęcia jak to się znalazło w moim śnie O_O. Chyba nie powinnam się tym chwalić publicznie... xD.
UsuńWszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że prezenty bardzo oryginalne!
http://girls-trio.blogspot.com/
Naja, jak mogłaś mi to zrobić...? Moje biedne prawa autorskie pogwałcasz... Zjem Cię. Jak Ty nasze donuty. ;P
OdpowiedzUsuń@Kawaii Sugar, to nic, musiałam cały motyw z pustynią wyciągnąć z:
"Ale nie, to było przed tym placem, jak była ta droga, była taka tabliczka. Taka tabliczka, nie wiem, co na niej pisało. Była tabliczka, a przed nią były kutasy z piasku... No... były kutasy z piasku! No i tak patrzę [...] No i były kutasy z piasku, które chyba miały wskazywać nam drogę. I były te kutasy i kutasy były z piasku, one nam pokazywały drogę na ten plac i na tym placu była kamienna półka." - Naja
A tak w ogóle to dzięki za pochwałę. xD
He he he... No bo nie da się mówić jak Tobi sterczy mi nad głową i zlewa z Julą :D.
UsuńJula i jej piosenkowe wtrącenia typu: "Zbudujemy nasz dom na piasku!"... <33
UsuńNo... Jula i Tobi mi przypominają bliźniaków xd.
Usuń