wtorek, 24 września 2013

Zawieszam.


Jak w temacie. Zawieszam bloga. Przepraszam. 
Póki co, wyłączam moderację komentarzy. 
W końcu wrócę do pisania, ale to jeszcze nie jest ten dzień. 

Dzięki, że to czytaliście.


Naja-hime.

Chociaż nie.

Po prostu Naja.

niedziela, 15 września 2013

"Albo jestem tępy, albo Naja czyta książkę od tyłu?"

1.
Wiecie, jakiś czas temu wracałam tym samym autobusem, co chłopak mojej przyjaciółki (tej od cosplay'u Misy). Wszystko fajnie, tylko po kilku dniach dowiedziałam się od Julki właśnie, że w czasie, kiedy jechałam autobusem, ona dostała smsa od swojego chłopaka. A jak brzmiał? "Albo jestem tępy, albo Naja czyta książkę od tyłu?". Gdy Julka mi o tym opowiedziała, niesamowicie mnie to rozbawiło xD.

Książką, którą czytałam - fakt, "od tyłu" była oczywiście manga. Jaka? "Pamiętnik Kociłapki". Czytaliście kiedyś? Szczerze mówiąc, na początku nie byłam do końca pozytywnie nastawiona do tego komiksu, ale po kilkunastu stronach wszystko się zmieniło :D. Mi, jako maniaczce kotów, historia Chiko i jej zakręconej właścicielki przypadła do gustu :). Polecam z czystym sumieniem. Bardzo dobra lektura na zrelaksowanie się - o ile tylko się lubi koty! :D.

Od czasów ostatniej notki zdążyłam jeszcze poczytać kilka mang - Croquis oraz Liberty Liberty. Obie mangi to yaoi autorstwa Hinako Takanaga. Szczerze mówiąc, Liberty Liberty bardziej mi się spodobało. Croquis chyba zbyt zboczone jak na mnie xD. A jak już mowa o mangach, to jeszcze na moim biurku leży 60-ty tom Naruto, pożyczony od Michała, i czeka na przeczytanie ^^.