Kiedyś wyjadę do Japonii
Nie ma w tym żadnej ironi
Mnóstwo mang sobie kupię -
Takie które najbardziej lubię
Obejrzę anime choć nie każde zobaczę
I tak jestem otaku bo na to nie baczę
W Japonii spróbuję nowe smaki
sushi ramen onigiri i taiyaki
Na cosplay się wybiorę
Może za Ayu się przebiorę
Będę na koncercie Hatsune Miku
I Lena i Rin... Z wrażenia siku
Na różowo się przefarbuję
Tak Yuno i Lucy naśladuję
Autorów Bleacha będę szukać i lato i jesień i zimę
A gdy odnajdę rozkażę dalej emitować anime
W Nowy Rok na festyn się wybiorę
I naprawdę śliczne kimono ubiorę
Chcę też zobaczyć zachód słońca
I dużo więcej - to nie ma końca
Najważniejsze że wezmę ze sobą osobę
Z którą przyjemnie spędzę każdą dobę
"Ohayo" "Oyasumii" zacznę jej mówić
Tylko Jego jednego będę zawsze lubić
Ej świetne to, sama napisałaś?
OdpowiedzUsuńTak, efekt nudy na chemii :).
Usuńsądzę, że ta twórczośc jest godna podziwu. Została napisana z sercem... jak widać przedtawia wszystko co powinnoo się znalezc w tak pięknym wierszu, ponadto składa do głębokich przemyśleń i skłania czytelnika do refleksji ^^
OdpowiedzUsuńkisiel w majtach bijacz... <3
OdpowiedzUsuńDobre...zwłaszcza "W Japonii spróbuję nowe smaki
OdpowiedzUsuńsushi ramen onigiri i taiyaki" od razu z K-ON mi się skojarzyło xD...a tak poza tym Leafa "Lawliet"? czy przypadkiem L z Death Note'a nie miał na imie Lawliet? xD
Dzięki ;). Tak, miał na imię Lawliet xD.
UsuńFajny wierszyk a jak na 3 posty na tym blogu coś go chyba często będę odwiedzał :)
OdpowiedzUsuńSłodki wierszyk^^Napisz jeszcze jakiś.Przyjemnie się czyta;3
OdpowiedzUsuń